Dyskusyjny Klub Filmowy KLAPS działający w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie zaprasza miłośników dobrego filmu do udziału w listopadowych projekcjach filmowych.
W programie:
06.11.2017 r. - ŚMIERĆ LUDWIKA XIV, reż. Albert Serra
13.11.2017 r. - ŁAGODNA, reż. Siergiej Łoźnica
20.11.2017 r. - EWA CHCE SPAĆ, reż. Tadeusz Chmielewski - w cyklu „Polscy Mistrzowie Kina”
27.11.2017 r. - PHOTON, reż. Norman Leto
Wszystkie pokazy zaplanowano o godz. 19:00 w WDK, ul. S. Okrzei 7. Karnety miesięczne na cztery filmy będą dostępne w cenie 25 zł a wejściówki pojedyncze na każdy film w cenie 10 zł.
informacje dystrybutorów o filmach:
ŚMIERĆ LUDWIKA XIV, reż. Albert Serra
produkcja: Francja, Hiszpania, Portugalia 2016
gatunek: biograficzny, dramat
czas trwania: 115 min
nagrody:
MFF w Cannes 2016 - Honorowa Nagroda dla Jean-Pierre'a Léauda;
Jerusalem Film Festival 2016 - najlepsza fabuła;
Prix Jean Vigo 2016 - najlepsza fabuła roku;
Ostrava Camera Oko 2016 - najlepsze zdjęcia;
Special Feroz Award 2017;
Prix Lumière du Festival de Lyon 2017 - najlepszy aktor, zdjęcia;
Gaudí Awards 2017 - najlepsze kostiumy, charakteryzacja
Umarł król, niech żyje Jean-Pierre Léaud! Krytycy po canneńskich projekcjach Śmierci Ludwika XIV pisali, że to życiowa (sic!) rola kultowego aktora francuskiej Nowej Fali, który w Cannes odebrał nagrodę za całokształt twórczości. Jego twarz, dojrzewająca wraz z kolejnymi filmami Truffauta, Godarda, Eustache’a, Tsai Ming-lianga, u Serry zastyga w bezruchu, blednie i ginie w złocie i purpurze tkanin, owinięta absurdalnym kożuchem peruki. Serra stroni od naturalizmu, skupia się na kontraście pomiędzy unieruchomieniem chorego a postępującą nieuchronnie chorobą, pomiędzy ciałem trawionym rozkładem a próbującym utrzymać się w granicach rytuału królewskim gestem. Tworzy sceny inspirowane XVII-wiecznym malarstwem, wypełnione szeptem sług i ciepłym światłem świec. Scenariusz oparty na raportach medycznych i pamiętnikach Saint-Simona zdaje relację z ostatnich dni Króla Słońce, umierającego z powodu gangreny w obecności bezradnych medyków. Jak zwykle u Serry, czołowego neomodernisty europejskiego kina, kontekst historyczny jest zaledwie pretekstem do opowiedzenia w duchu Bressonowskiego „kina czystego” o uniwersalnych aspektach ludzkiego życia. Film jest kontynuacją niezrealizowanego pomysłu instalacji zamówionej u Serry przez paryskie Centre Pompidou. Léaud w roli Króla Słońce miał w czasie rzeczywistym przez 15 dni leżeć na łożu boleści w szklanej klatce. Galeryjna idea została zaadoptowana na potrzeby produkcji filmowej.
* * *
ŁAGODNA, reż. Siergiej Łoźnica
produkcja: Francja 2017
gatunek: dramat
czas trwania: 143 min.
Spektakularny portret Rosji, który ogląda się z fascynacją i przerażeniem.
„Łagodna”, pokazywana w Konkursie Głównym w Cannes 2017, to trzeci fabularny film Siergieja Loznitsy („Szczęście ty moje”; „We mgle”). Inspirowana nowelą Dostojewskiego opowieść prowadzi nas w krainę zbrodni bez kary.
Na prowincji we współczesnej Rosji kobieta o przykuwającej uwagę, spokojnej twarzy (Wasilina Makowcewa), otrzymuje zwrot paczki, którą wysłała do męża przebywającego w więzieniu,
bez wyjaśnienia. Postanawia sama pojechać do ukochanego. Trafia do miasta-więzienia rodem
z Kafki. Urzędnicy odmawiają jej udzielenia informacji. Ciągle słyszy: „tajemnica państwowa”.
Jej droga wiedzie przez kolejne kręgi piekła skorumpowanej na wszystkich poziomach instytucjonalnych i moralnych Rosji – czy jest jeszcze ktoś, komu mogłaby zaufać?
recenzja T. Sobolewskiego:
http://wyborcza.pl/7,101707,21863929,cannes-2017-niezrozumiany-swietny-loznica-jego-lagodna.html
* * *
EWA CHCE SPAĆ, reż. Tadeusz Chmielewski
produkcja: Polska 1958
gatunek: komedia
czas trwania: 94 min.
Debiut reżyserski Tadeusza Chmielewskiego, czołowego twórcy komedii w kinematografii polskiej, scenarzysty i producenta filmowego, laureata Platynowych Lwów za całokształt twórczości podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2015 roku.
Niezwykły debiut aktorski siedemnastoletniej Barbary Kwiatkowskiej w roli tytułowej Ewy. Wyłonionej w ramach ogólnopolskiego konkursu.
Przygoda szlachetnej i naiwnie prostodusznej dziewczyny, która bezskutecznie próbuje znaleźć nocleg w nierealnym mieście głupoty i występku.
Młoda dziewczyna przyjeżdża w przeddzień rozpoczęcia roku szkolnego do miasta, ale woźny nie wpuszcza jej do internatu. Ewa przez całą noc nie może znaleźć dla siebie miejsca
do spania. Ewa zawiera znajomość z młodym policjantem, który usiłuje jej pomóc w kłopotach, a rano odprowadza pod bramy szkoły.
Inteligentna komedia satyryczna utrzymana w konwencji podwórkowej ballady.
Karykaturalna wersja prozy Leopolda Tyrmanda. Komedia czerpiąca ze wszystkich odmian gatunku, od gagowej burleski po „sophisticated comedy”.
NAGRODY:
MFF, San Sebastian - Złota Muszla, Nagroda Związku Scenarzystów Hiszpańskich za scenariusz
MFF, Mar del Plata - Nagroda dla najlepszego zestawu filmów
* * *
PHOTON, reż. Norman Leto
produkcja: Polska 1958
gatunek: dramat, Sci-Fi
czas trwania: 107 min.
Film jest swoistym podsumowaniem ludzkiej wiedzy na temat życia i ewolucji. Wizualizuje to, co wiemy dziś na temat procesu tworzenia się materii. Nie jest to jednak film stricte przyrodniczy ani naukowy, w formule znanej widzom choćby z Animal Planet, ale oryginalna, ciekawa w odbiorze forma fabularyzowanego, dynamicznego przedstawienia teorii naukowych dotyczących funkcjonowania wszechświata.
Pierwsza część filmu traktuje o powstawaniu materii, gwiazd i planet. Niezwykle realistyczna wizualnie historia przedstawiona jest tutaj przez narratora: postać będącą aktorską interpretacją postaci noblisty Richarda Feynmana oraz wybitnego polskiego psychiatry, Antoniego Kępińskiego. Na ekranie widzimy w tej roli Andrzeja Chyrę.
W drugiej części narrator wyjaśnia, co dzisiaj wiemy (i czego nie wiemy) na temat powstawania życia. W jaki sposób uformowały się złożone systemy cząsteczkowe? Dzięki kilku przykładom zaczerpniętym z codzienności przeciętnej rodziny, poznajemy biologiczne podłoże emocji, źródła przemocy i alkoholizmu, naturę tzw. wolnej woli. W filmie zobaczymy przekrój mózgu w chwili podejmowania prostej, rutynowej decyzji. W świetle najnowszych badań naukowych pojawia się interesujące pytanie: czy tak naprawdę sami decydujemy o czymkolwiek? Takie sprawy, dotyczące bezpośrednio wszystkich ludzi, ukazane zostają na przykładzie jednego dnia z życia Wojciecha i jego żony, Emilii.
W ostatnim akcie filmu przyszłość ukazana jest w formie programu telewizyjnego, oglądanego przez wspomniane małżeństwo. Przewidywania oparte są na obecnych trendach futurologii. Internet stopniowo ewoluuje w stronę specyficznej formy sztucznej inteligencji, być może nawet świadomości. Podczas gdy Emilia i Wojciech zasypiają przed ekranem, film sięga dalej, odważnie prognozując dalsze łączenie człowieka z technologią. Narracja jest tutaj niezwykle realistycznymi „ujęciami” przyszłych baz danych, miast przyszłości. Widzimy nie tylko znane z filmów sci-fi metropolie, ale również mniejsze obszary miejskie. Jak może wyglądać Płock albo Lublin za 500 lat? W dalszych prognozach film ukazuje zaskakujące rozwiązania architektoniczne oraz samo replikujące się maszyny.
Jaki będzie koniec wszechświata?
Portal resinet.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Drogi użytkowniku! Trafiłeś na archiwalną wersję działu kinowego. Filmowe newsy, bieżący repertuar kin oraz filmotekę znajdziesz w nowej odsłonie serwisu.